Para zakochanych lub po prostu napalonych na siebie osób zrobi wszystko, aby jak najszybciej pogrążyć się w namiętnych objęciach. Miejsca, w których ma się dokonać ten miłosny akt często są zaplanowane, ale bywa i tak, że wybiera się je spontanicznie. Sprawdźmy, jakie miejsca mogą mieć wpływ na nasze erotyczne doznania!
Postaw na plener!
Miejsca w plenerze można podzielić na dwie grupy: z dala od zgiełku lub wśród ludzi. Idealnym, wyjątkowo romantycznym miejscem jest oczywiście plaża, szczególnie w nocy. Blask księżyca, szum fal i świadomość, że jest się na łonie natury… któż by nie oszalał z rozkoszy? Przed randką na plaży warto pamiętać o kocu, ponieważ piasek może znaleźć się w najmniej odpowiednich miejscach… Plaża jest idealną miejscówką do uprawiania seksu w nocy, ponieważ w dzień jest na niej zdecydowanie za dużo ludzi… Drugim miejscem, również pod gołym niebem są różnego rodzaju parki oraz lasy. Zagajniki w parkach miejskich kuszą wiele par, które na pewno nie raz fantazjują o tym, aby dać się ponieść emocjom tuż obok spacerujących ludzi… Z kolei las ma w sobie coś z tajemniczości oraz grozy, co na wiele osób działa pobudzająco.
Mokro, nie tylko z podniecenia…
Seks w wannie lub pod prysznicem to dla wielu osób standard, ale jakby zamienić wodę w kranie na wodę w jeziorze, morzu lub oceanie? Od razu nastrój jakby sam się poprawia. Miłosne uniesienia w wodzie, szczególnie w nocy przy blasku księżyca, bardzo pobudzają oraz wprawiają w wyjątkowo romantyczny nastrój. Ciepła woda obmywająca nagie ciała na pewno na długo pozostanie w pamięci kochanków.
Zanim ktoś zapuka…
Wiele osób, szczególnie dopiero zaczynających swoje seksualne przygody marzy o stosunku w wielkim łóżku… swoich rodziców! Dla jednych może to być tabu i myśl nie do zniesienia, a dla drugich sypialnia dorosłych może być miejscem bardzo kuszącym. Oby tylko rodzice nie zdążyli wrócić do domu…
Na stole, pod stołem, na podłodze, na ścianie…w całym domu!
Dom to nie tylko sypialnia i doskonale wiedzą o tym pary, które lubią eksperymentować. Kochankowie często stawiają sobie za cel wypróbowanie wszystkich powierzchni w swoim mieszkaniu. Z tym wiąże się pełne spektrum możliwości, nikt nam nie przeszkodzi, bo jesteśmy u siebie. A obrazy miłosnych aktów przewijające się w głowie podczas rodzinnego obiadu przy stole, które wcześniej służył za łóżko, ma w sobie coś perwersyjnego i bardzo niegrzecznego. Dobrze mieć jednak małżeńskie tajemnice.
Pod nosem szefa
Kolejne miejsce, być może najbardziej ryzykowne to miejsce naszej pracy. Przerwa spędzona w toalecie z kolegą lub koleżanką? Czemu nie, w końcu trzeba jakoś umilić sobie czas pracy. Oby tylko szef się nie dowiedział, bo może nam skrócić przerwy lub przenieść do innego działu.
Miejsca z ryzykiem – takie lubimy najbardziej!
Najlepsze miejscówki na seks to takie, które kojarzą nam się z ryzykiem oraz wymagają od nas odwagi. Niektóre są bardzo ryzykowne, bo mogą skończyć się nawet mandatem, np. w parku. Bycie przyłapanym ostatecznie wywołuje tylko uśmiech na twarzy, jednak sama myśl, że za zaraz ktoś wejdzie i nas zobaczy… aż przez ciało przechodzą dreszcze. Są również takie miejsca, które znamy z filmów i bardzo chcemy znaleźć się w nich z ukochanym. Seks w samochodzie na opuszczonym parkingu? Proszę bardzo, trochę niewygodnie, ale kto by o tym myślał, gdy w głowie aż szumi krew z podniecenia. Wydaje się jednak, że każde miejsce jest dobre, aby przeżywać z ukochanym tak miłe chwile. Najważniejsze to wyjść ze swojej strefy komfortu (czyli sypialni i jednej pozycji seksualnej) i dać się ponieść najdzikszym emocjom.