Pierwsza randka to dla wielu osób powód do stresu, ponieważ to od niej zależy, czy relacja przetrwa. Mamy tylko jedną szansę, aby zrobić dobre wrażenie – gdy już zobaczymy, że naszemu partnerowi podoba się to, na co patrzy, czyli my, czas na rozmowę. Jak poprowadzić rozmowę, aby nie zejść na mało przyjemne tematy? Możemy zdać się na partnera i pozwolić mu poprowadzić konwersację, jednak i wtedy trzeba pamiętać, o jakich rzeczach lepiej nie wspominać. Sprawdźmy, jakie tematy przyspieszają koniec pierwszej randki!
Tematy na randkę, ale nie na pierwszą!
Pierwszą randką badamy partnera. Chcemy dowiedzieć się co lubi, jaki jest i jak wygląda jego życie. Na pierwszej randce niekoniecznie chcemy rozmawiać o kontrowersyjnych tematach, takich jak polityka czy religia. Spory polityczne mogą mocno zepsuć humor nam i partnerowi, dlatego lepiej zostawić je na następne spotkania, gdy już będziemy się lepiej znali. Można jednak subtelnie wypytać partnera o jego światopogląd. Jeśli jesteśmy tolerancyjne i nie przeszkadza nam tęcza w centrum Warszawy, to raczej będziemy miały problem, aby porozumieć się z mężczyzną, który jest homofobem. Takie rzeczy lepiej jest wiedzieć wcześniej, aby później uniknąć nieprzyjemnych rozmów. Jednak wszystkie pozostałe tematy, które mogą nam podnieść ciśnienie, lecz są do załagodzenia, zostawmy na następną randkę.
A co z pracą?
No właśnie, rozmawiać o pracy na pierwszej randce, czy nie? Spędzamy w niej połowę swojego życia, więc trudno będzie nam pominąć tę ważną część naszej codzienności. Jeśli łączymy pracę z pasją, to jest to świetny temat do rozmów. Partner może w ten sposób wiele się o nas dowiedzieć. Czego nie wolno mówić? Nie można narzekać. Jeśli nie lubimy swojej pracy to krótko to zakomunikujmy i zmieńmy temat. Obgadywanie kolegów i koleżanek z pracy oraz narzekanie na nich bardzo źle wygląda i niezbyt dobrze o nas świadczy.
Tylko pozytywna energia
Żaden mężczyzna nie będzie chciał spotkać się z nami na drugiej randce, jeśli na tej pierwszej ciągle narzekałyśmy. Powstrzymajmy się również od opowiadania o swoich problemach, na to przyjdzie czas i nasz partner na pewno pozwoli wypłakać się w rękaw. Pamiętajmy, że taka randka to miłe spotkanie po pracy, w naszym wolnym czasie, gdy chcemy się zrelaksować, a nie słuchać, jak ktoś jest nieszczęśliwy. Nawet narzekanie na pogodę może zepsuć atmosferę spotkania. Postarajmy się być pozytywnie nastawione i zapomnijmy co to znaczy narzekać!
Seks na pierwszej randce?
Rozmowy o seksie na pierwszej randce mogą bardzo przyspieszyć rozwój wydarzeń lub mogą też wystraszyć partnera. Dlatego zanim zaczniemy opowiadać o naszych preferencjach seksualnych postarajmy się wyczuć partnera, czy jest w tych sprawach otwarty czy nie. W ten sposób albo zaczniemy flirt, albo wyjdziemy na napalone i bezwstydne.
Poprzednie związki – absolutny zakaz!
I w końcu tematy, których nie mamy prawa poruszać. Nikt nie chce słuchać o naszych poprzednich związkach. Czy były udane, czy nie, nikogo to nie obchodzi, szczególnie potencjalnego przyszłego partnera. Pamiętajmy również o tym, aby nie oczerniać byłego chłopaka. Bardzo źle to wygląda i sprawia, że nasz randkowy partner może poczuć się zakłopotany.
Może się wydawać, że pierwsza randka jest bardziej skomplikowana niż rozmową o pracę – tyle zasad! Jednak wystarczy po prostu być sobą i nastawić się na przyjemne spotkanie z potencjałem. Tematy same się znajdą, a o tych wyżej, nawet nie będziemy chciały myśleć. Powodzenia!