Warning: Trying to access array offset on value of type bool in /usr/home/ardg/domains/dziewczynyzagencji.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-super-cache/wp-cache.php on line 3484 Z życia wzięte. Najlepszy prezent na Walentynki | DzA
Z życia wzięte,  Życie

Z życia wzięte: historie naszych czytelników ,,Najlepszy prezent na Walentynki?’’

Z Pawłem jestem 2 lata. Złożyło się tak, że Walentynki też obchodziliśmy dwukrotnie, a raczej mogliśmy je obchodzić. Dopiero niedawno doszło do mnie, co za każdym razem, gdy zbliżało się ,,to święto’’ knuł mój chłopak… Przed pierwszymi wspólnie obchodzonymi Walentynkami, po 5 miesięcznym stażu bycia razem, Paweł stwierdził, że musi odpocząć od związku. Powiedział, że czuje się zduszony i nie wie, czy jest gotowy na stworzenie poważnego związku. Zaakceptowałam jego zdanie, chociaż muszę przyznać, że strasznie mnie to zabolało, tym bardziej, że jego zachowanie wcale nie przemawiało za tym, że nie odnajduje się w naszej relacji. Nie musiałam długo się zbierać, bo po niecałych dwóch tygodniach, przyszedł z przeprosinami i wszystko było po staremu. Kilka dni temu usłyszałam podobne słowa. Mój chłopak stwierdził, że na mnie nie zasługuje i musi przemyśleć czy jest sens, abym ja się przy nim marnowała. Coś mi tu nie grało. Ta sytuacja przypomniała mi zdarzenie sprzed roku. Być może nie zwróciłabym na to uwagi, ale jestem osobą, która lubi Walentynki i jakoś zdziwiło mnie, że podobna sytuacja wydarza się znowu właśnie w ich okolicy. Ale zostawiłam to bez rozgrzebywania, bo znowu zostałam postawiona w sytuacji bez wyjścia, jakkolwiek głupio to nie zabrzmi – czekałam aż Paweł zdecyduje co z Nami będzie dalej.

 

Podświadomość lubi płatać figle… Dostałam SMSa od Pawła, który na pewno miał do mnie nie trafić. Przypuszczam, że albo do jego brata, albo do kumpla, z którym się trzyma. SMS ewidentnie wskazywał, że Paweł przed każdymi Walentynkami ,,zrywał’’ ze mną celowo. Dla mnie nie ma innego wytłumaczenia. Co ciekawe, chyba nie zauważył, że tego SMSa wysłał do mnie. Ja też nic nie mówię. Zobaczę czy po Walentynkach do mnie wróci, jeśli tak, to będzie znak, że taki właśnie był jego plan… Nie wiem tylko ,,dlaczego?’’, bo nie lubi Walentynek czy twierdzi, że musi dać mi jakiś ogromny i drogi prezent…

 

Oszukana Walentynka